przez emen5 » poniedziałek, 10 grudnia 2018, 21:03
Lamika ma rację Ja powiesiłam kulkę na cienkiej gałązce.Wrona nie mogła ani usiąść ani zdjąć,to złamała gałązkę Ale ją nakryłam i zwróciłam kulkę maluchom
Wrona już skróciła sznurki - szykuje się do kradzieży Na sąsiedniej ulicy inni goście, ciekawe od czego to zależy. Pewnie wolą tamtą stołówkę i to bez wrony