Nadrabiam wakacyjne zaległości:
28 sierpnia połączyłem rodzinny spacer z ptasiopstrykaniem. Niestety, wróblaki nie zareagowały na ziarnie zachętki, a krzyżówki ustawiały się w złym świetle. :-/
Na tarasie pojawiła się ciekawa gąsienica, która - w chwili zagrożenia - pluła w kierunku źródła niebezpieczeństwa zielonkawą mazią:
Głowa jest z prawej strony
Z owadów miałem jeszcze następujących gości: