Tym razem nie było na co popatrzeć. Co prawda już poprzedni wyskok na pola irygacyjne był ubogi w gatunki, ale dzisiaj - kompletna klapa. Spotkałem 3 pokląskwy i 1 gąsiorka; za to latało kilka nietoperzy
. Być może zawiniła późna godzina (po 18 nie ma już czego szukać), a być może - taka pora roku...
Pokląskwa: