przez Lamika » sobota, 4 maja 2024, 21:47
Ja wprawdzie w Magnuszewie nie widziałam żadnego ptaka (poza kilkoma bocianami na jajach), ale Merlin zidentyfikował kilka ptasich głosów. A były to: bażant, modraszka, kapturka, zięba, kos, trznadel, makolągwa, wilga, drozd i kukułka.
Birds of a feather flock together.