Witam
Ciekawych obserwacji "sierściuchów" w tym roku za wiele nie było, owszem, miałem okazję obserwować liczne stada saren aczkolwiek nie były tak okazałe jak jeszcze kilka lat wcześniej. W tym sezonie to jedynie chyba ze 2 razy trafiły mi się rudle liczące około 50 osobników.
Zajęcy natomiast nie brakowało. Jeszcze niedawno jak leżało trochę śniegu można było się doszukać wielu tropów a to znaczy, że wiosna w pełni
A dzisiaj z bratem i z psim towarzyszem mieliśmy okazję obserwować dziki - 4 może 6 osobników, nie wiem czy któryś nie został policzony 2 razy ale mniejsza z tym. Moje pierwsze dziki w tym roku