SINHAYA

przez **Lamika** » środa, 29 stycznia 2020, 12:29

Niezłe zaszczurzenie w tej restauracji :mrgreen:

przez **emen5** » środa, 29 stycznia 2020, 22:09

Przydałaby się nam taka sowa :mrgreen:

przez **Alicja** » czwartek, 30 stycznia 2020, 16:59

Nie ma już szczurków :?:

Przyniosę ale nie za darmo :mrgreen:

przez **Lamika** » czwartek, 30 stycznia 2020, 17:53

Tyle szczurów zjadły od wczoraj :shock:

przez **emen5** » czwartek, 30 stycznia 2020, 20:11

Każdy po jednym :?:

przez **Alicja** » sobota, 1 lutego 2020, 13:12

Ile ich jest, nie wiem

przez **Alicja** » poniedziałek, 3 lutego 2020, 18:06

Wydaje mi się, że 2 jaja jeszcze zostały

przez **Alicja** » środa, 5 lutego 2020, 23:46

Wczoraj samczyk nic nie przyniósł.
Dzisiaj w okienku pojawił się jakiś czarny worek na kiju i wysypały się z niego martwe szczurki. Samiczka chwilę posyczała i za szczurka zaraz się zabrała.

przez **Lamika** » czwartek, 6 lutego 2020, 01:03

Czyli sowy miały wyłapać szczury w restauracji, a rolę sowy przejął właściciel :lol:

przez **Alicja** » czwartek, 6 lutego 2020, 16:17

Szczurków nie przynosiłem ale zapłatę za nie mogę wziąć

I dalej nie wiadomo ile jest tych brzydali.

SINHAYA

Płomykówki Teco i Valentina - Kalifornia

Re: Płomykówki Teco i Valentina - Kalifornia

Re: Płomykówki Teco i Valentina - Kalifornia

Kto przegląda forum