SINHAYA
Forum Miłośników Przyrody
http://sinhaya.pl/
Bielik białobrzuchy - Australia
http://sinhaya.pl/viewtopic.php?f=144&t=4544
Strona
4
z
7
Napisane:
czwartek, 16 sierpnia 2018, 14:25
przez
Alicja
Zadziorne kurczaki
ale krzywdy sobie nie robią
Młodszy dość często prowokuje albo zaczyna bójkę
Są już czarne mini-piórka na skrzydełkach starszego
Napisane:
czwartek, 16 sierpnia 2018, 15:02
przez
Lamika
Ktoś go sfastrygował czarną nitką
Re: Bielik białobrzuchy - Australia
Napisane:
czwartek, 16 sierpnia 2018, 21:19
przez
emen5
Okazuje się,że z młodszego jest większy rozrabiaka
Napisane:
czwartek, 23 sierpnia 2018, 20:50
przez
Alicja
Niestety, źle się dzieje
To jest ostatnia fotka dwójki maluchów
Tymczasem, kamerka została przestawiona
Na FB znalazłam takie wyjaśnienie:
Napisane:
czwartek, 23 sierpnia 2018, 21:51
przez
Lamika
Judy trochę przesadza z tym wyłączaniem kamerki. Przykry do oglądania jest kainizm, ale to podglądanie natury, a nie słodka bajeczka
Napisane:
piątek, 24 sierpnia 2018, 19:17
przez
Alicja
Napisane:
piątek, 24 sierpnia 2018, 19:37
przez
Lamika
Mimo, że wiem że to natura - jakoś nie bardzo lubię tego małego zabójcę
Re: Bielik białobrzuchy - Australia
Napisane:
piątek, 24 sierpnia 2018, 19:51
przez
emen5
Ja go całkiem nie lubię
Napisane:
niedziela, 26 sierpnia 2018, 11:29
przez
Alicja
Zabójca ma się całkiem dobrze
Napisane:
niedziela, 26 sierpnia 2018, 11:32
przez
Lamika
Musi być zadowolony z siebie - wszystko dla niego