Honzik siedzi na jajach a Maruszka uprzyjemnia mu siedzenie
Tym razem, to chyba nie była niczyja wina. Ścięgna się nadwyrężyły a Maruszka nie jest ani za silna, ani za sprawna. Jako rekonwalescentka mieszka w Makowie już od długiego czasu i na pewno, nie bez powodu.