SINHAYA

Gąski żal, ale sama sobie winna W dodatku dalej ją ciągnie do bocianów

Alicjo,bocianica też poniosła uszczerbek na zdrowiu.A to przecież gąska była agresorką

emen5 napisał(a):Alicjo,bocianica też poniosła uszczerbek na zdrowiu.A to przecież gąska była agresorką

Tak, Emen wiem i pamiętam ale pamiętam też powód, dla którego gąska wszczęła awanturę:

pod nieobecność bocianów, gąska była przy gnieździe w momencie, gdy przyparła ją natura i złożyła tam jajo. Po powrocie bocianów chciała już tylko jajo ochronić

Jeden oddelegowany do pilnowania gniazda do towarzystwa ma zajączka

Zajączek nie jest niebezpieczny

Zajączek gniazda nie zajmie, może je najwyżej zjeść

Kamery są wyłączone

Kamery są wyłączone

Już nie. Przed chwilą padał grad

Bocianek chowa się w cieniu a na pierwszym planie oczywiście gąska z asystą



Bociany w komplecie,to gąska usunęła się w cień z respektem

Gęś już kombinuje jak zająć gniazdo