Alicjo Temu chyba lepiej idzie,więc powinien zaraz wyjść Niech się zdrowo chowa,pomimo ostrego dzioba braciszka/siostrzyczki
Napisane: poniedziałek, 11 grudnia 2017, 23:02
przez Alicja
Jest już drugi
Napisane: wtorek, 12 grudnia 2017, 00:19
przez Lamika
Poszło sprawnie
Re: Bielik Amerykański - Floryda (Romeo i Juliet)
Napisane: wtorek, 12 grudnia 2017, 22:25
przez Jola
Zuch Nie da się bratu/siostrze
Re: Bielik Amerykański - Floryda (Romeo i Juliet)
Napisane: wtorek, 12 grudnia 2017, 22:43
przez emen5
Żeby tylko ten starszy nie był zbyt agresywny
Napisane: wtorek, 12 grudnia 2017, 23:36
przez Alicja
Najpierw jeden kiwaczek a teraz już dwa kiwaczki czekają na jedzenie
Już zdążyły sobie dać po razie a w momencie gdy otworzyłam, zaczął młodszy
Napisane: środa, 13 grudnia 2017, 00:19
przez Lamika
Mlodszy pewnie się bronił. W porównaniu malutki jest. Musi szybko nadrobić
Napisane: środa, 13 grudnia 2017, 20:56
przez Alicja
Miała być zmiana ale nie było, było natomiast szykowanie do karmienia.
Już na samym początku młodszy zarobił w łepetynę i udawał, że śpi
Po pewnym czasie uniósł się, odwdzięczył się starszemu i znów padł, udając, że to nie on Starszy, nieco zły odwrócił się a ziewanie młodszego niby miało potwierdzić, że dopiero co się obudził
Do karmienia stanęli równo i karmieni byli sprawiedliwie