Strona 5 z 9

Re: Petrel bermudzki

PostNapisane: niedziela, 5 marca 2017, 00:42
przez emen5
W gniazdku jest ciepło,więc maluszek nie musi chować się pod skrzydłami mamy ;)

PostNapisane: niedziela, 5 marca 2017, 18:24
przez Alicja
Jak został sam to zwinął się w kulkę i poszedł spać
Obrazek

Re: Petrel bermudzki

PostNapisane: niedziela, 5 marca 2017, 21:16
przez emen5
To nie ptaszek,tylko piesek zwinięty w kłębek :P

PostNapisane: wtorek, 7 marca 2017, 17:57
przez Alicja
Dziś na stronie z podglądem znalazłam opis i filmik z wizyty intruza u maluszka. Maluszek na szczęście przeżył :)

ALERT :!:

Filmik dość długi i przejmujący.

PostNapisane: wtorek, 7 marca 2017, 18:36
przez Lamika
Ależ się denerwowałam oglądając filmik :x Opiekunowie wyjaśniają, że to zapewne młody petrel, szukający miejsca na gniazdo zaatakował malucha. Wyjaśnia to, dlaczego czasem znajdowano martwe pisklęta petrela w wizytowanych gniazdach, które nie przy poprzednich wizytach nie zdradzały żadnych oznak choroby.
Miejmy nadzieję, że następne odwiedziny w gnieździe to nie będzie intruz tylko rodzice.

Re: Petrel bermudzki

PostNapisane: wtorek, 7 marca 2017, 20:42
przez emen5
Ten film jest niesamowity :o Ja też bardzo się zdenerwowałam.Ten dorosły zachowywał się jak furiat :( A maluch piszczał zupełnie jak piesek :o

PostNapisane: czwartek, 9 marca 2017, 12:16
przez Alicja
Maluszek jest badany co kilka dni

FILMIK

PostNapisane: czwartek, 9 marca 2017, 14:37
przez Lamika
Nie wiem, czy tylko u mnie głos jest ledwie słyszalny :(

PostNapisane: wtorek, 14 marca 2017, 19:48
przez Alicja
Chyba rodzic
Obrazek

Mały chciał się przecisnąć do "przedpokoju" ale rodzic ani drgnął
Obrazek

PostNapisane: wtorek, 14 marca 2017, 20:20
przez Lamika
Rodzic niech pilnuje wejścia :!: