Dzisiaj już nie zdążyłam podglądnąć Na pożegnanie ostatnie zdjęcie, na którym trzy starsze pisklaki są wyraźnie większe od najmłodszego. Podczas mojego ostatniego podglądu widziałam, że mama bardzo starała się włożyć kawałek mięska do dzióbka maleństwa ale ono nie miało siły utrzymać się na nóżkach i podnieść głowę
Dzisiaj zostaną zaobrączkowane trzy starsze a malutki przebadany. Na FB znajdziemy pewnie informacje.
"Obrączkowanie odbędzie się w asyście straży pożarnej, która użyczy podnośnika koszowego. Na miejscu będzie też obecna lekarz weterynarii Beata Lalik, prowadząca na przedmieściach Elbląga specjalistyczny ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt, która spróbuje zdiagnozować najmniejsze i najsłabsze z czworga piskląt, mające kłopoty z poruszaniem się."
Cały artykuł