Ten Bocian ma na imię Marlenka, to młody bociek, który doznał kontuzji i nie poleciał do Afryki, w Strzelcach wyzdrowiał i stał się lotny. Dokarmiali go i ciągle to robią choć teraz już dobrze radzi sam. Gdy wrócą gospodarze tego gniazdo prawdp. będzie musiał stąd odlecieć.
Drugi Bocian, którego można obserwować na polance, to nielot, ma na imię Rezydent, nie ma szans na całkowite wyzdrowienie i pozostanie do końca swoich dni w tym gospodarstwie.
Historia Rezydenta i Marlenki tu
http://bocianiakraina.pl/viewtopic.php?f=55&t=73