[2018] Moje wyprawy i wyprawki...

Moderatorzy: 78, Lamika

Postprzez Lamika » poniedziałek, 3 grudnia 2018, 18:46

Tyle tego, że nie wiadomo czym się zachwycić najbardziej - jak dla mnie to jednak wąsatki :) A co do wtyka, nawet i jankesa - to wstęp ma u mnie wzbroniony :mrgreen:
Birds of a feather flock together.
Avatar użytkownika
Lamika
Administrator
 
Posty: 23215
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 21:28
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Alicja » poniedziałek, 3 grudnia 2018, 19:17

Wszystko piękne i sympatyczne oprócz robala :)
P o z d r a w i a m
Obrazek
Avatar użytkownika
Alicja
 
Posty: 24116
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 12:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: [2018] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez Jola » poniedziałek, 3 grudnia 2018, 20:51

Krakers :D Wypady bardzo owocne :D Zapomniałeś dodać,że siewki w towarzystwie czajek,a raczej w tle ;) Robalek przyjemny,rozumiem,że przybysz?
Obrazek
Avatar użytkownika
Jola
 
Posty: 15231
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 00:23

Re: [2018] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez emen5 » poniedziałek, 3 grudnia 2018, 21:00

Krakers,ptaków mnogość i rozmaitość :D Dziwisz się pogodzie :?: No przecież mamy ocieplenie klimatu :( A robaka - nawet amerykańskiego - nie życzę sobie :!:
Pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
emen5
 
Posty: 15207
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 07:42

Re: [2018] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez Apollo » wtorek, 4 grudnia 2018, 11:25

Nie dość, że świetnie pozujące, to jeszcze ile gatunków!
Gratki tych siewnic, brodźców i biegusów wyłuskanych z setek złotych!
Apollo
Administrator
 
Posty: 3726
Dołączył(a): poniedziałek, 5 maja 2014, 23:20

Re: [2018] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez lubonianka » sobota, 22 grudnia 2018, 16:00

Niedawno letnie wspomnienia, teraz jesienne, a za chwilę będą zimowe! Podziwiam jesienne obfite zbiory, zwłaszcza siewek złotych! I trzymam kciuki za pana wąsatka ;) żeby w końcu odnalazł się w roli modela! Reszty towarzystwa nie musiałeś prosić o super pozy :) Niech przyszły rok inne gatunki idą za ich przykładem ;)
Avatar użytkownika
lubonianka
 
Posty: 1790
Dołączył(a): niedziela, 14 czerwca 2015, 15:54

Re: [2018] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » poniedziałek, 31 grudnia 2018, 15:45

Witam Was tutaj po raz ostatni w tym roku . Niestety grudzień był w Poznaniu bardzo szarym miesiącem i nie zachęcał do dalszych wypraw . Jeśli chodzi o moje podwórko to w zasadzie oprócz sosnówki , żadnych spektakularnych nie było, ale to oczywiście nie znaczy się nudziłem :)
Potrzeszcz
Obrazek
Bogatka - jako że karmnik u sąsiada , to głównie tam zaglądają
Obrazek
Sójka - niestety żołędzi ani orzechów u mnie nie znajdzie
Obrazek
Kruk, jeśli chodzi o niego , to w tym miesiącu podczas wieczornego zlotu naliczyłem ponad 120 os !
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2018] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » poniedziałek, 31 grudnia 2018, 15:51

2 grudnia odwiedziłem Jezioro Kierskie , po kilku dniach mrozu większość ptaków z mniejszych jezior przeniosła się tutaj , więc było na co popatrzeć :D
Kormorany
Obrazek
Wśród setek krzyżówek : sołtys
Obrazek
Krakwa - samica płynąca w przeciwną stronę , w asyście z perkozem dwuczubym
Obrazek
samiec
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2018] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » poniedziałek, 31 grudnia 2018, 15:57

Świstun
Obrazek
Czernic sporo , około 60 , niestety bez ogorzałek
Obrazek
I perkozy dwuczube - ok 15 , kiedyś rzadki gość zimą
Obrazek
Oprócz tego były : cyraneczki , czaple białe , zimorodek , wodnik obserwowany w locie niskim nad taflą wody :) , nur czarnoszyi ( oczywiście daleko ) a w lesie czeczotki i dzięcioł czarny. Ale za to minąłem się z uhlami, które były obserwowane w kolejnych dniach .
16 grudnia , spacer po okolicy , paszkot zimą - dawno przestało to być sensacją
Obrazek
Rudzikowi przykro , bo podleciał blisko , ale przy tej pogodzie efekt nienajlepszy
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2018] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » poniedziałek, 31 grudnia 2018, 16:04

Podobny los spotkał srokosza , gdyby chociaż śnieg był
Obrazek
Obrazek
A potem zamiast śnieguły przyleciał deszcz i musiałem uciekać do domu :)
Następny wyprawa dopiero w Wigilię , tym razem zacząłem od srokosza
Obrazek
Zajeżdżam do Pruszewca , gdzie naprawdę spotkać ślady zimy , bo spotykam świergotki łąkowe , skowronki , szpaki , siniaki i potrzosy . Chyba to takich składów na polach trzeba będzie się przyzwyczajać
Szpak
Obrazek
I spore stadko makolągw, wypatrywałem rzepołuchów , znowu się nie udało
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum obserwacji

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości