Dzięki!
Następnego dnia przypatrywałem się nurogęsiom już we Wrocławiu, na maślickim odcinku Odry:
Gągoły nie tokowały, ale chyba to było takie preludium do toków, bo samcom zawiasy w głowach zaczynały intensywniej pracować:
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości