Cóż za skrupulatność ! Ale ja już też wyczekuje wiosnę i kwitnących łąk
6 X 2018 - Radziądz
Napisane: środa, 6 marca 2019, 22:24
przez Apollo
Na stawach w Saniach (zachodni kraniec Stawów Milickich) niedobitki siewek - kwokacze:
kszyki:
W kompleksie Radziądz na wodzie było trochę życia, m.in. perkozek:
nad wodą życia też nie brakowało
Re: [2018] Wpadły mi w oko...
Napisane: środa, 6 marca 2019, 22:27
przez Apollo
Nad Grabówką zobaczyłem pierwszy raz w życiu takie nagromadzenie grzywaczy - było ich grubo ponad 200:
Jedynie czaple pozostały niewzruszone:
Przede wszystkim jednak w cieple i słońcu miło fotografowało się zielonkę:
Re: [2018] Wpadły mi w oko...
Napisane: środa, 6 marca 2019, 22:27
przez Apollo
jeszcze lepiej, gdy zielonka była okraszona:
po zimie to będzie piękność...
ukochane chabry:
Re: [2018] Wpadły mi w oko...
Napisane: środa, 6 marca 2019, 22:36
przez Jola
Apollo Chaberek to tak wygląda Przepraszam
Napisane: środa, 6 marca 2019, 22:48
przez Lamika
Nie rozumiem... To tegoroczne kwiatki i ptaki czy zaległe
Re: [2018] Wpadły mi w oko...
Napisane: środa, 6 marca 2019, 23:04
przez Apollo
Jolu, oczywiście, że tak, ale cykoria też ładna Lamiko - to zaległości z 6 X 2018, ale od patrzenia na słoneczne kwiaty robi mi się lepiej.
Re: [2018] Wpadły mi w oko...
Napisane: środa, 6 marca 2019, 23:09
przez emen5
Wiem,Ze chodziła czapla po desce Ale żeby na drzewie siedziała ukryta w gałązkach
Napisane: czwartek, 7 marca 2019, 14:07
przez Alicja
Kwiatki zawsze są piękne a nie ważne, czy z tego, czy z zeszłego roku
Re: [2018] Wpadły mi w oko...
Napisane: czwartek, 14 marca 2019, 21:21
przez krakers
Kolejna relacja zawsze cieszy , bo zawsze jest co podziwiać , ale muszę też trochę Ciebie rozczarować , z tej gąsienicy wyrośnie piękny szkodnik , barczatka malinówka