SINHAYA

gratuluję paszkotów! U mnie tylko mazurki i bogatki.

Kolejna porcja obserwacji z Anglii - styczeń i luty.
Czy ktoś miał kiedyś przesyt w obserwcjach ? Ja miałem.
Na widok kokoszek,rudzików,pokrzywnic,raniuszków czy droździków już nawet nie wyjmowałem aparatu.
Ptaki nie są,tak jak w Polsce,przepłoszone i niektóre z nich można fotografować dosłownie z 2 metrów.
A oto co udało mnie sie zobaczyć:

myszołowy
pustułka
jastrząb
krogulec
czarnowrony
sroki
kawki
mewy żółtonogie
mewy śmieszki
grzywacze
sierpówki
łabędzie nieme
bernikle kanadyjskie
gęgawy
łyski
kokoszki
krzyżówki
cyraneczki
płaskonosy
ohary
czaple siwe
kormorany
czajki
kuliki wielkie
ostrygojady
szablodziób (odleciał nim zdążyłem zrobić zdjęcie)
kosy
śpiewaki
droździki
szpaki
wróble domowe
bogatki
modraszki
zięby
gile
potrzosy
szczygły
dzwońce
pliszki siwe
pliszki górskie
rudziki
strzyżyki
pokrzywnice
raniuszki (występuje tylko odmiana czarnobrewa)
dzięcioły zielone