SINHAYA

TUTAJznajduję się poprzedni wątek
Ja zaś jeszcze raz Witam się z Wami w Ten Nowy Wspaniały Rok
Dzisiaj wywiało mnie na moje okoliczne pola.Śniegu trochę napadało,przez co teraz nieco łatwiej można było znaleźć ptaki.Mimo mroźnej pogody zestaw ptaków nie był typowo zimowy bo znalazło się miejsce na 2 skowronki,60 siniaków,4 grzywaczy
Szpaki przy zamarzniętym Pruszewcu

Z koron drzew przywitały mnie w Nowym Roku również paszkoty

Było też sporo kruków,jeden bielikos,myszołowy,srokosz,pustułki oraz setki wróblowatych: zięby,mazurki,dzwońce,makolągwy,potrzeszcze,trznadle,szczygły,niestety na razie bez śnieguł,górniczków czy rzepołuchów
A któż to tam siedzi?

Jery również w tych stadkach się plątały

Ucieszyłyby mnie jery, a zwłaszcza paszkot

Śnieguły, górniczki hmmm... marzę o tym, by móc mieć takie marzenia.

Górniczki już były w ubiegłych latach tam obserwowane więc jak najbardziej mogę sobie pomarzyć

Dzisiaj wywiało mnie na Ostrów Tumski w Poznaniu w poszukiwaniu wolnej powierzchni od lodu wśród poznańskiego smogu.
Warta na szczęście jeszcze się nie poddała


Niektórzy pojawiają się nagle i znikają...

Pojawiają się też starzy znajomi.tu gęgawa która swego czasu balowała nad J.Swarzędzkim

Dominantem są jednak mewy: śmieszki,siwe,białogłowe i srebrzaki
Srebrzak

Prawdopodobnie także srebrzak

Najwięcej mew zgromadziło się przy ujściu kanału tam też była obecna czapla siwa

Ostre mrozy to też jedyna okazja by zobaczyć w centrum Poznania takie gatunki jak gągoły

I perkozki,dla których zima jest szczególnie trudna.

Tym razem sokoła wędrownego nie było .
Wiem,że te zdjęcia nie są może za ładne,ale cóż no poradzić , musicie jeszcze trochę poczekać

Na zdjęciach widać wszystko, co trzeba Niestety to, co i nie trzeba, a tym jest ta obręcz na szyi gęsi Jak trafi jej się większy kąsek to utkwi jej w przełyku

Najpierw jery i paszkot a teraz czapla, mewy, gągoł i perkozek wszystko super oprócz smogu

11 stycznia ponownie odwiedziłem Wartę i Cybinę w Ostrowie Tumskim zobaczyć czy nie przybyło kolejnych wodnych gości.
Na Warcie trochę mew,kormoranów,perkozek i znajome gęgawy.Niektóre ptaki korzystały kry na rzecze jako transport,po co w zimę się wysilać
Sierpóweczka

Nad Cybiną czatowała być może ta sama co wcześniej czapla siwa

Była również czapla biała ale ta umknęła,gdy tylko pojawiłem się na horyzoncie
Pojawili się też inni nowi goście para nurogęsi

I samczyk krakwy,który wyróżniał się swojemu białemu lustereczku

Przez te ptaki prawie bym się spóźnił na busa już biegnąc w stronę przystanku nie mogłem jednak przejść obojętnie koło dwóch kokoszek których kątem oka dostrzegłem z mostu.Dok fotka i pobiegłem dalej...na szczęście zdążyłem

Dzisiaj w ten piękny dzień bez szkoły postanowiłem jednak zamiast ponownie nad Wartę do Poznania(bo z pomocą ukochanej komunikacji miejskiej sam dojazd zajął by mi godzinę) wybrać się na moje pola.I była to bardzo mądra decyzja
Na początku był standarcik: kruki,różne wróblaki,jery, znajome stadko zimujących siniaków

Na Pruszewcu nadal 2 skowronki i 1 św.łąkowy
Szpaki też trzymają się dobrze

Pojechałem dalej w stronę zamarzniętego Zalewu Kowalskiego.Tutaj prawdziwy wróblowaty szał,łącznie ok 1000 osobników 200 mazurków,250 potrzeszczy,500 trznadli,zięby,jery i bonusik 2 potrzosów.Niestety nie mogłem całego stada ogarnąć
Potrzeszcze

W powietrzu ponadto pojawił się młody bielik,jastrząb,2 myszołowy włochate

Wracając spostrzegłem,że na oddalonej kępie drzew siedzi jakiś sokół.Biorę lornetkę patrzę i już widzę,że to nie jest pustułka,ptak jest definitywnie brązowy.W końcu odwraca się ku mnie i jestem już pewny,że to jest mój upragniony DRZEMLIK Ptak jest jednak daleko a już jest dosyć ciemno.Próbuję się do niego zbliżyć i odlatuję.Przez kilkanaście sekund obserwuję jego bajeczny lot aż znika za wzgórzem i już potem go nie odnalazłem.A szkoda,bo obserwacja była jak najbardziej satysfakcjonująca ,ale zdjęcia już nie
Musicie mi uwierzyć ,że ta brązowa kropka to drzemlik