Strona 21 z 22

Re: Jerzyki Alicji 2014 r.

PostNapisane: wtorek, 5 sierpnia 2014, 19:19
przez Mirtusz
I co z Promykiem :?: Siedzi jeszcze :?:

PostNapisane: wtorek, 5 sierpnia 2014, 21:45
przez Alicja
Pięćdziesiąty dzień Promyka w budce :o

Około 9-tej rano rodzic przeprowadził z małym długą rozmowę w gniazdku a następnie "zaprosił go" na najwyższy szczebelek

Obrazek

Posiedzieli z 5 minut. Z treści krótkich gwizdów wywnioskowałam, że rodzic namawiał promyka do wylotu. Mały jednak zrobił "w tył zwrot" i sfrunął na gniazdko. Do okienka pomaszerował dopiero wtedy, jak już rodzic poleciał. W okienku przesiedział prawie cały dzień, ćwicząc i czyszcząc skrzydełka.

Rodzic wrócił przed godz. 21 (drugiego nie ma już drugą dobę), natomiast o godz. 21:10 Promyk zniknął mi z ekranu :( czy przeszedł na drugi szczebelek, gdzie nie sięga kamerka, czy poleciał :?: Nie wiem. Okaże się jutro.

Re: Jerzyki Alicji 2014 r.

PostNapisane: wtorek, 5 sierpnia 2014, 22:07
przez emen5
Czy jerzyki wylatują na noc :?:

PostNapisane: wtorek, 5 sierpnia 2014, 22:32
przez Alicja
Emen :D w zeszłym roku Śmiguś też poleciał o podobnej porze.

Gapię się w ten ekran i nic :( rodzic śpi w gniazdku a Promyka ani śladu :(

Re:

PostNapisane: wtorek, 5 sierpnia 2014, 22:54
przez Apollo
Alicja napisał(a):Gapię się w ten ekran i nic :( rodzic śpi w gniazdku a Promyka ani śladu :(

Może dzisiaj rano się pokłócili ;).
Ech, gdy Promyk wyfrunie, to kogo będziemy podglądać przez następnych kilka miesięcy??? :?

Re: Re:

PostNapisane: wtorek, 5 sierpnia 2014, 22:58
przez Lamika
apollo napisał(a):Ech, gdy Promyk wyfrunie, to kogo będziemy podglądać przez następnych kilka miesięcy??? :?

Alicja od czasu do czasu wskoczy do budki i nam pomacha :mrgreen:

Re: Re:

PostNapisane: wtorek, 5 sierpnia 2014, 23:17
przez Apollo
Lamika napisał(a):Alicja od czasu do czasu wskoczy do budki i nam pomacha :mrgreen:

Aaa, to zmienia postać rzeczy. W takim razie czekamy na nowy sezon obserwacyjny ;).

PostNapisane: wtorek, 5 sierpnia 2014, 23:29
przez Alicja
Może dzisiaj rano się pokłócili ;)

Myślę, że wieczorem. Pewnie Promyk pomyślał sobie "I znów stary nie przyniósł nic do jedzenia; trzeba więc zawinąć ogon w trok i lecieć" ;) Bądź co bądź, to mały miał do wyboru jedynie - albo przejście na własny garnuszek albo hibernowanie w budce aż do wiosny :mrgreen: Wybrał to pierwsze i słusznie :)

Pa, pa mały :!: Szczęśliwych wiatrów i tłustych komarów, samych wpadających do dzioba :D

Re: Jerzyki Alicji 2014 r.

PostNapisane: środa, 6 sierpnia 2014, 14:08
przez Jola
Alicj :D Może jednak jeszcze nie wyleciał tylko jest w martwym polu? :roll: A z drugiej strony czas juz nadszedł :( Szczęśliwych lotów Promyczku :D

PostNapisane: środa, 6 sierpnia 2014, 14:17
przez Lamika
Alicjo :) I jak :?: Jest :?: Czy poleciał :?: W martwym polu nie siedziałby do tej pory ;)