SINHAYA

Sokolnik napisał(a):Ok - ja już nic nie mówię; lekarz zalecił, że mam się nie denerwować.

Nie no, po prostu już tyle się na nie napatrzyliśmy (konkretnie na naszą parkę), że ciężko po tylu latach nie odróżniać
Zresztą nowa samica jest bardzo charakterystyczna - ma bardzo porozrywany czarny pasek na brzuchu, ciemne plamki wokół dzioba i oczu (pomalowane niczym wamp), pomijam różnice w godowym ubarwieniu i przede wszystkim rozmiary.
Nowa samiczka jest bardzo drobna w porównaniu do Pani Stforowej, chociaż widać, że nabiera masy

Samiec:

Samica:

Samczyk zapraszał do środka a samiczka wahała się ...

wejść



a może nie wchodzić



W końcu weszła i szybko uciekła

Słusznie, mógł mieć złe zamiary

Na szczęście jedzonko na miejscu

Ale do budki nie po drodze

Tymczasem po długiej przerwie...: https://www.youtube.com/watch?v=M_GNwWVFA2k&feature=youtu.be

Piękna modrasia i wytrwale pracuje

Jakaś niezdecydowana: wejść, nie wejść, położyć, nie położyć

Mam nadzieję, że zdecyduje się złożyć komplet jajeczek