SINHAYA

Nie mogę uwierzyć, żeby inna samica zaczęła wysiadywać obce jaja...

Sokolnik napisał(a):Nie mogę uwierzyć, żeby inna samica zaczęła wysiadywać obce jaja...

Sokolniku, ja też nie bardzo, ale może... byłoby miło Gdyby szybko złożyła własne, to byłaby szansa, podobna jak z "podrzutkami".

Policzyłem wszystkie dzisiejsze wejścia nowej samicy do budki - było ich dokładnie 10, w większości po uprzednich sugestiach samca.
Sądząc po proporcjach ciała i zachowania, mamy do czynienia z jednolatką, więc nie wiem, co z tego wyniknie
Były oczywiście cieszynki skrzydełkami na kijku i wspólne pożeranie orzeszków

Miluś'73 napisał(a):Sądząc po proporcjach ciała (...) mamy do czynienia z jednolatką

Co masz na myśli? Ja mając ptaka w ręku wiekuję go po kontraście GC/PC, szczerze mówiąc o proporcjach ciała nigdy nie słyszałem

Ja też nie. Po prostu już 5 rok przy nich siedzę i obserwuję. Chyba za długo.

Nie mówię nie, po prostu byłbym bardzo, bardzo ostrożny w takiej ocenie... O ile jest w ogóle możliwa...

Pierwszy raz trafiłam na nową samiczkę

Alicjo, to samiec.

Nie, nie, to nowa samica Dzisiaj o 18:14 zaczęła budować gniazdo! :
https://www.facebook.com/photo.php?v=269190269929529&set=vb.222017707980119&type=2&theater

Ok - ja już nic nie mówię; lekarz zalecił, że mam się nie denerwować.