Dalej była mała wyprawa na Dolinę Rzeki Głównej i okoliczne pola.
Na początku bo u mnie żuraw

W dolince nadal czaple białe

Ale i trafiły się zimorodki ,ale tylko dokumentacyjnie

Na polach spory ruch:szpaki,kwiczoły,jery,zięby i cała reszta bandy na czele z potrzosami,kryjącymi się w małym trzcinowisku

I siniaki
