Dwa dni temu, podczas spaceru z psem:
tradycyjnie, bażanty same pchają się na ruszt


Potem pustułka, kosy, szpak - niczym cezar

:

Skowronek - najpierw w locie:

a później - przy gnieździe schowanym w bruzdach:

Dalej-śpiewająca piegża:

I w końcu samiec kląskawki:

