W niedzielę zaś pojechaliśmy nad Dolinę Moskawy w okolicach Pierzchna.A tam sporu ruch,a płytka woda sprawiła ,że miejsce jest to idealne dla siewkowców,głównie dla batalionów,których było 250-300 osobników,w tym pięknie wybarwionych samców

.Niestety z tego powodu,że batony żerowały w wysokiej trawie i nie chciałem płoszyć ptaków wyszły słabe zdjęcia

.Najlepiej je było widać,gdy cała chmara poderwała się na widok przelatującego błotniaka

Ponadto żerowały z nimi kilkanaście łęczaków,kilka kwokaczy i krwawodziobów.Na tafli wody pływały śmieszki,gęgawy,gęsi zbożowe oraz różne kaczki:płaskonosy,krakwy,cyraneczki,15 świstunów i 2pary cyranek.Nad bagnami krążyły błotniaki stawowe,młody bielik i kania ruda,a okoliczne łąki obfitowały w pliszki żółte ,świergotki,cierniówki,pokląskwy.Był też prawdopodobnie bekasik,ale za szybko poleciał



