Strona 6 z 37

Re: [2018] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: piątek, 23 lutego 2018, 22:35
przez krakers
Na dzisiaj kończymy razem z czeczotkami, ich stadka cały czas kręcą się koło mnie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Druga część ferii pojawi się jutro albo w niedzielę , będzie równie a nawet jeszcze ciekawiej ;)

Re: [2018] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: piątek, 23 lutego 2018, 22:37
przez lubonianka
Zanim doczytam i dooglądam ptaki MUSZĘ napisać, że zdjęcie gęsi na tle kuli...- ogień! ;) Przeniosłabym jedną gąskę na wcześniejsze zdjęcie, na środek i obraz do sypialni- idealny :D
a teraz co do wcześniejszych relacji: zimowa sceneria, ale i z pączkami na drzewach :) Poprzeplatałeś pory roku i gatunki ptaków. W Bydgoszczy to tylko zabrakło Ci pigmeja ;) reszta w nadmiarze :) Poznański grubodziób- wypasiony, aż miło popatrzeć! No a teraz zostaje odliczać dni do świąt, majówki i potem wakacji :D

Re: [2018] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: piątek, 23 lutego 2018, 22:42
przez Jola
Krakers :D Owocne ferie :D Kula robi niesamowicie płomienne wrażenie :o A czeczotki już wszędzie zawitały tylko o mojej okolicy zapomniały :(

PostNapisane: sobota, 24 lutego 2018, 00:44
przez Lamika
Ta ognista i przeraża i zachwyca. Na zdjęciu. A co dopiero w oryginale :shock: Rudziki też starają się jak mogą dodać koloru do zimowej scenerii.
Bydgoskie gołębie jeszcze liczniejsze jak warszawskie, tylko te rzucane im w całości kromki chleba :roll:

PostNapisane: sobota, 24 lutego 2018, 01:55
przez Alicja
Fantastyczne fotki :) grubodziób chyba chciał zajrzeć w obiektyw ale ostatecznie zrezygnował a dzięcioł w słonecznym świetle oraz kosica i nurogęś w locie - robią niesamowite wrażenie :D

Re: [2018] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: sobota, 24 lutego 2018, 04:17
przez Apollo
Ja bym do zestawu świetnych fotek wymienionych przez Dziewczyny dorzucił także kruka i czeczotki - kruki są czujne, nie sposób ich podejść, a jednak Tobie się udało!

Re: [2018] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: sobota, 24 lutego 2018, 23:25
przez krakers
Jak co roku w ferie wypoczywałem w Ustroniu ,jeździłem na nartach i chodziłem nad Wisłę,by przekonać się kolejny raz ,że jest to miejsce pełne pluszczy i okazję do ich dobrych zdjęć.Szkoda tylko ,że słońce wyszło zza chmur dopiero w dzień wyjazdu :)
Ciekawe co trzymał wtedy w dzióbku
Obrazek
Puszczający oczko
Obrazek
Próbujący się schować za trawami
Obrazek
I walczący z nurtem
Obrazek

Re: [2018] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: sobota, 24 lutego 2018, 23:27
przez krakers
Dający nura
Obrazek
Obrazek
Gotów ?
Obrazek
Start! I wystrzelił jak torpeda !
Obrazek

Re: [2018] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: sobota, 24 lutego 2018, 23:29
przez krakers
Teraz bardziej klasyczne ujęcia :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mimo wszystko pluszcze są raczej samotnikami,tylko raz spotkałem w jednym miejscu 2 os
Obrazek

Re: [2018] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: sobota, 24 lutego 2018, 23:31
przez krakers
No dobra ,pluszcze nie były jedynymi ptakami ;) Było sporo krzyżówek ,a wśród nich 2 dziwadełka
Obrazek
Obrazek
Kilka mew białogłowych
Obrazek
W lasku z góry spoglądające gile
Obrazek
I dzięcioł zielony,wtedy jeszcze żałowałem ,że nie zielonosiwy ;)
Obrazek