Strona 49 z 53

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: wtorek, 19 grudnia 2017, 19:40
przez Apollo
Po Nowym Roku sprawdzę; najbliższe dni spędzę poszukując alek i nurzyków. ;)
Odnośnie Tawerny - od trzech lat marzę o jerach, gilach i innych kolorkach w karmniku, ale z tych marzeń to mi na razie wychodzi tylko krogulec. :)

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: wtorek, 19 grudnia 2017, 20:08
przez emen5
Apollo,krogulce są wszędzie gdzie karmimy wróble i sikorki ;)

PostNapisane: wtorek, 19 grudnia 2017, 22:20
przez Lamika
Karmię sikorki i jednego wróbla, a krogulca ani dudu :mrgreen:

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: wtorek, 19 grudnia 2017, 23:18
przez emen5
Lamiko,one na balkon nie przylatują ;)

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: środa, 27 grudnia 2017, 13:04
przez krakers
Mam wrażenie ,że z każdymi świętami pogoda robi się coraz gorsza. W Pierwszy Dzień Świąt również było nieprzyjemnie,ale na chwilę udałem się na spacer,czego owocem był ten dzięciołek :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: środa, 27 grudnia 2017, 13:07
przez krakers
Wczoraj już było o niebo lepiej , więc spokojnie mogłem zobaczyć , co się dzieje za oknem
Najpierw przeleciały 3 żurawie,potem 2 bieliki
Obrazek
Daleko taki jaśniejszy myszołów
Obrazek
I taki zwykły
Obrazek
A w powietrzu co jakiś czas przelatywał klucz gęsi
Obrazek

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: środa, 27 grudnia 2017, 13:13
przez krakers
Takiego ładnego dnia nie można było zmarnować,więc zaraz zameldowałem się na polach
Zaraz już z padliny poderwały się kruki
Obrazek
Jeden nawet usiadł na drzewie
Obrazek
Pojawił się też myszołów
Obrazek
Obrazek

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: środa, 27 grudnia 2017, 13:16
przez krakers
Nagle z pobliskiego pola poderwało się stado gęsi,które zupełnie uszło mojej uwadze
Obrazek
Wśród nich było też kilkanaście czajek
Obrazek
Myślałem,że to ja je przypadkowo spłoszyłem,ale odpowiedź zjawiła się sama ;)
Obrazek
Gęsi uciekły,ale pojawiły się żurawie-łącznie 6 os
Obrazek
Obrazek

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: środa, 27 grudnia 2017, 13:19
przez krakers
Trochę jeszcze fotografowałem kruki
Obrazek
Kukurydza również dobra
Obrazek
Obrazek
Naprawdę była ich masa,doliczyłem się przy najmniej 150 os !
Obrazek
Obrazek

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: środa, 27 grudnia 2017, 13:25
przez krakers
W powietrzu już tylko ostatki gąsek
Obrazek
Ale czas w końcu zobaczyć ,co się dzieje na rozlewisku,a dzieje się sporo,bowiem mamy tutaj komplet łabędzi
Niemym oczywiście poświęciłem najmniej czasu -było ich ok 10
Obrazek
Najwięcej było krzykliwych-18 os - żeby podejść do nich bliżej,czołgając się ,schowałem się za stogiem siana,dzięki temu dzieliło mnie od nich mnie niż 100m
Obrazek
Obrazek
Obrazek