Strona 24 z 31

PostNapisane: niedziela, 16 października 2016, 22:15
przez Alicja
Fotka konkursowa :!: szczęka opada ;)

PostNapisane: niedziela, 16 października 2016, 22:46
przez Lamika
Kulik jak marzenie :o :D

Re: [2016] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: poniedziałek, 17 października 2016, 12:10
przez emen5
Kulik w locie - super :o :D

Re: [2016] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: poniedziałek, 17 października 2016, 18:26
przez lubonianka
Kulik owszem-cudo! ale to stado żurawi...-tak jakoś ma w sobie więcej uroku, moim zdaniem :)
A co do liczby kulczyków- ja widzę 4 :) ale widzę też niezłą impresję ;) więc mogłam się pomylić :) Wyprawa udana, bo dobrze zorganizowałeś ten dzień wolny od zajęć!

Re: [2016] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: poniedziałek, 17 października 2016, 21:38
przez krakers
lubonianka napisał(a):A co do liczby kulczyków- ja widzę 4 :) ale widzę też niezłą impresję ;) więc mogłam się pomylić :)

Nie pomyliłaś się , impresję nie są wcale takie złe :)
Dziękuję za miłe komentarze,ja też ze spotkania z kulikiem jestem dumny,bo w końcu nie był na odległościach lunetowych :D
A w najbliższy weekend,gdy pogoda pozwoli,to pojadę w takie miejsce,że ptaków będzie kilkanaście razy więcej niż w Kiszkowie ;)

Re: [2016] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: poniedziałek, 17 października 2016, 21:42
przez Apollo
krakers napisał(a):A w najbliższy weekend,gdy pogoda pozwoli,to pojadę w takie miejsce,że ptaków będzie kilkanaście razy więcej niż w Kiszkowie ;)

Na kurzą fermę? :)

Re: [2016] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: poniedziałek, 17 października 2016, 21:51
przez lubonianka
Myślę, że do Zoo :D

Re: [2016] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: poniedziałek, 17 października 2016, 22:00
przez krakers
Do Zoo bez klatek ;)

Re: [2016] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: poniedziałek, 17 października 2016, 22:01
przez Apollo
Rozumiem, nioski na wolnym wybiegu. ;)

Re: [2016] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: poniedziałek, 17 października 2016, 22:08
przez krakers
Apollo nie kracz,bo jak będzie lało,to rzeczywiście będę mógł co najwyżej te kury na fermie poobserwować :)