Zajrzałem do gniazda, nikogo nie ma, nie ma również śladu po górze próchna. Zostało usunięte prze Opiekuna, który pojawił się tam, by zamontować PTZ (
Pan-tilt-zoom camera; kamerka kopułkowa) i sprawdzić
tajemniczy materiał. W każdym bądź razie jest czyściutko aż miło

