SINHAYA
Forum Miłośników Przyrody
http://sinhaya.pl/
Nosorożec w Rotterdamie
http://sinhaya.pl/viewtopic.php?f=110&t=588
Strona
3
z
5
Re: Nosorożec w Rotterdamie
Napisane:
sobota, 8 grudnia 2012, 21:20
przez
Jola
było i galopowanie i brykanie,a nawet wygibasy w jedzonku
Re: Nosorożec w Rotterdamie
Napisane:
środa, 12 grudnia 2012, 21:55
przez
Jola
Najpierw mała przebieżka
A potem uzupełnienie brakujących kalorii
Re: Nosorożec w Rotterdamie
Napisane:
piątek, 14 grudnia 2012, 23:20
przez
Jola
Nocne spacerki-czy to taki zwyczaj?
No, rusz się
Re: Nosorożec w Rotterdamie
Napisane:
niedziela, 16 grudnia 2012, 12:17
przez
Jola
W dzień też pobiegamy
Re: Nosorożec w Rotterdamie
Napisane:
poniedziałek, 17 grudnia 2012, 19:31
przez
Jola
Przed śniadaniem zamiast kawy rozruch mięśni
Re: Nosorożec w Rotterdamie
Napisane:
poniedziałek, 24 grudnia 2012, 00:39
przez
Jola
Pieszczochy mamusi
Re: Nosorożec w Rotterdamie
Napisane:
czwartek, 27 grudnia 2012, 21:08
przez
Jola
Wyścig do michy
Re: Nosorożec w Rotterdamie
Napisane:
piątek, 28 grudnia 2012, 18:33
przez
Jola
Sjesta poobiednia
Re: Nosorożec w Rotterdamie
Napisane:
wtorek, 1 stycznia 2013, 11:31
przez
Jola
Alarm włączony-jak się ruszy to poczuję
Re: Nosorożec w Rotterdamie
Napisane:
czwartek, 3 stycznia 2013, 21:05
przez
Jola
Ale zawsze w pobliżu mamy