SINHAYA

Ze wszystkich bocianich gniazdeczek to jest najmniejsze i najskromniejsze

Są już oba - Gosia by się cieszyła, to Jej ulubione gniazdo było...

Trochę im napadało jeden w gniazdku

Bocianie powitania

W ulubionym gniazdku Gosi, boćki zaczęły już remont, na fotce zmęczony remontem gospodarz odpoczywa

Gniazdo już wygląda przytulnie

Długo nie zaglądałam do tego gniazda. Z jednego Forum wyczytałam smutną wiadomość. Było pięć maluszków ale niestety żadne nie przeżyło. Co było przyczyną nie wiem. Smutno teraz wygląda to gniazdko



Na Niemieckie Forum trzeba się rejestrować.... , ja nie będę.

To gniazdo, a właściwie jego mieszkańcy juz przechodzili dramatyczne koleje losu (pamiętam, że kilka lat temu samica się utopiła), potem było nieźle, i znowu pech ich dopadł

Wraca po wspomnienia