Pierwsze karmienie, ale to mama była najbardziej głodna, maluch złapał kilka kęsów ale nie było mu łatwo, przewracał się na plecy i z trudem było mu utrzymać główkę w powietrzu.. do następnego karmienia nabierze sił.
CD Po chwili w gnieździe pojawia się samiec - przylatuje z jakiegoś niżej położonego miejsca, bo widać było jak przelatuje od lewej strony pod konstrukcją