11;36 Fione coś zaintrygowało na suficie, wpatrywała się i wgapiała fajnie przy okazji pozując potem spojrzała się w kamerkę jakby się chciała zapytać; "Co to u licha jest?" potem wyszła chwile na podest ale szybko wróciła, i usiadła sobie między dziećmi a wyjściem na podest, czyściła sobie piórka, wypatrywała Florka i wciąż z zainteresowaniem spoglądała na sufit.
17:00 Fiona przynosi ogromną ofiarę, trzeci je teraz najwięcej - za każdym razem ustawia się najlepiej a Fiona włóczy tą ofiarą po całym gniezdzie a pisklęta za nią
13:50 Trafiłem w trakcie utajnionego karmienia, potem maluchy zostały same. Robią się coraz bardziej kontaktowe i skore do poznawania otoczenia. Ćwiczą stanie na nóżkach i machają skrzydełkami, jeden starszak bawił się piórkiem, potem drugi chciał je mu odebrać bo pewnie myślał, że to jedzenie.. Bo to ostatnie karmienie nie było tak obfite jak choćby te wczorajsze.