Strona 6 z 8

Re: Sokoły wędrowne - Orange (Australia)

PostNapisane: piątek, 19 października 2012, 00:22
przez Jola
Takie mam duże skrzydełka :shock:
Obrazek
no przeciez siedzę w rogu za kare tak jak kazaliście :roll:
Obrazek
A może by tak ściany odmalować?
Obrazek
No to lecę :)
Obrazek
Poleci czy nie poleci?
Obrazek
Ale dużo kolorowych piórek-czyżby papuga?

PostNapisane: piątek, 19 października 2012, 10:10
przez Alicja
Jolu :D gratuluję obserwacji :D maluch ma już śliczne skrzydełka tylko co on robi w miejscu, które dotąd było spiżarnią :?:

PostNapisane: piątek, 19 października 2012, 11:05
przez Lamika
Jolu :D Poranek u sokołów bardzo interesujący :) Ciekawe, czy wezmą się za remont :?: :mrgreen:

Re: Sokoły wędrowne - Orange (Australia)

PostNapisane: sobota, 20 października 2012, 18:52
przez Jola
Gdzie ten tata z farbą?
Obrazek

PostNapisane: sobota, 20 października 2012, 19:18
przez Lamika
Wyrośnięty kurczak :mrgreen:

PostNapisane: sobota, 20 października 2012, 20:44
przez Alicja
Kurczę :!: Śliczny :!: :lol:

Re: Sokoły wędrowne - Orange (Australia)

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2012, 17:22
przez Jola
Zaczęły sie prace przedremontowe :shock:
Obrazek
Obrazek
A dziecie czemu nie pomaga?
Obrazek

Re: Sokoły wędrowne - Orange (Australia)

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2012, 17:44
przez Lamika
Jola napisał(a):Zaczęły sie prace przedremontowe :shock:

A jednak ;) Myślały długo i nie ma się co dziwić, remont to nic przyjemnego :mrgreen:

Re: Sokoły wędrowne - Orange (Australia)

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2012, 23:26
przez emen5
Jak to nie pomaga :?: :o Ale robi tyle,na ile ma siły :mrgreen: :)

PostNapisane: wtorek, 23 października 2012, 11:06
przez Alicja
Dziecię ma jasne ubranko więc musi dbać, żeby go nie pobrudzić :lol: