Na temat pszczoły

Moderator: Lamika

Postprzez Lamika » wtorek, 5 listopada 2013, 22:29

Czyli morduje i tak już mocno przetrzebione pszczoły :(
Birds of a feather flock together.
Avatar użytkownika
Lamika
Administrator
 
Posty: 23482
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 22:28
Lokalizacja: Warszawa

Re: Na temat pszczoły

Postprzez Jola » sobota, 9 listopada 2013, 19:46

Każda królowa-matka kopuluje tylko raz w życiu i odbywa się to w trakcie tzw. "lotu godowego". Wabi trutnie specjalnym zapachem, który posiadają wydzielane przez nią feromony, a następnie kopuluje w powietrzu z liczbą 10-30 trutni. Trutnie bezpośrednio po akcie umierają.

Lot godowy królowej pszczół
Obrazek
Avatar użytkownika
Jola
 
Posty: 15231
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 01:23

Re: Na temat pszczoły

Postprzez Staruszek » sobota, 9 listopada 2013, 20:07

Dziękuję Jolu i wielkie brawa :D :D :D :D
Mam tylko małą poprawkę - po staropolsku to pszczoły "MRĄ" a nie umierają lub zdychają. Jestem zwolennikiem tradycyjnej hodowli i tradycyjnego nazewnictwa.
Jest po prostu nasze, wielowiekowe, a nie jakieś obce...

Serdeczności za podtrzymanie tematu :D
Staruszek
 
Posty: 102
Dołączył(a): sobota, 27 kwietnia 2013, 00:35
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Na temat pszczoły

Postprzez Jola » sobota, 9 listopada 2013, 22:40

Staruszku :D :oops: Staram sie jak mogę choc troche poszukiwać ciekawostek,coby pod Twoją nieobecność temat nie zamarł. A że znajduję takie to się nimi z innymi forumowiczami dzielę :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Jola
 
Posty: 15231
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 01:23

Ciekawe informacje o miodzie. Fakty i mity.

Postprzez Jola » piątek, 27 grudnia 2013, 19:25

Najczęściej zadawane pytania
Który miód jest najlepszy?
Czy miód skrystalizowany jest dobry?
Jak przechowywać miód?
Czy można być uczulonym na miód?
Jak miód obniża poziom ołowiu w krwiobiegu?
Czy miód mogą spożywać diabetycy?
Jakie są dawki kuracyjne miodu?

Jaka jest kaloryczność miodu?
Dlaczego miód jest cenniejszy niż cukier?
Czy miód powoduje próchnicę zębów?
Co to jest miód przegrzany? Czy każdy miód płynny jest przegrzany?
Czy pyłek pszczeli wspomaga leczenie bezpłodności?
Jak długo propolis zachowuje swoje właściwości biologiczne?
Dlaczego pyłek jest lepszy od tabletek zawierających kilkadziesiąt witamin i składników mineralnych?
Czy miód dodawany do gorącej herbaty traci wszystkie swe dobroczynne właściwości?
Jak rozpoznać miód zafałszowany cukrem?
Czy miód zapobiega osteoporozie?
Czy cukrzycy mogą spożywać miód? - po raz drugi.
Jak zastępować cukier podawany w przepisach ciast miodem?
Czy dużo ludzi jest uczulonych na propolis?
Użądliła mnie pszczoła. Co robić?
Czy miód mogą spożywać dzieci poniżej pierwszego roku życia?

Odpowiedzi na pytania
Obrazek
Avatar użytkownika
Jola
 
Posty: 15231
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 01:23

Pierzga pszczela - czym jest i dla kogo?

Postprzez Jola » niedziela, 29 grudnia 2013, 17:32

Najbardziej znanym produktem pszczelim jest miód. Mało kto wie natomiast o pierzdze, która działa na zdrowie jeszcze korzystniej. Pierzga to naturalnie przetworzony przez pszczoły pyłek kwiatowy wzbogacony wydzielinami z ich organizmów, np. mleczkiem. Ma jednak od pyłku znacznie większą wartość odżywczą, cechuje się lepszą przyswajalnością i posiada bogatszy skład chemiczny. Komu szczególnie poleca się stosowanie pierzgi?
Zacznijmy od wyjaśnienia, czym dokładnie jest pyłek kwiatowy. W książce Jadwigi Górnickiej „Apteka natury” czytamy, że są to męskie komórki rozrodcze roślin nasiennych tworzące się w pylnikach kwiatowych. Pszczoły znoszą go do ula, gdzie w części zużywany jest do bieżących potrzeb, a resztę (mniej więcej połowę zbioru) odkładają na „czarną godzinę”.

Pszczoły-zbieraczki przynoszą pyłek kwiatowy do ula, formując go w tzw. obnóże pyłkowe. Otóż grudki ziaren pyłku kwiatowego zlepionych nektarem bądź miodem pszczoły transportują w koszyczkach na tylnej parze nóg. Owo obnóże służy mieszkankom ula do produkcji pierzgi, która jest lekkostrawnym produktem białkowym stanowiącym pokarm pszczół oraz nieco podrośniętych larw. Pierzga powstaje w wyniku dość skomplikowanego procesu fermentacji mlekowej obnóża. Ma formę łatwo przyswajalnej masy; granulek.

Cały artykuł
Obrazek
Avatar użytkownika
Jola
 
Posty: 15231
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 01:23

Plastry miodu robią się (właściwie) same

Postprzez Jola » sobota, 18 stycznia 2014, 16:27

To prawda, że zaczynają je budować pszczoły. Ale swoją idealną, heksagonalną strukturę zawdzięczają już prawom fizyki.
Z trzech zestawów geometrycznych złożonych z identycznych komórek - kwadratowych, trójkątnych i sześciokątnych - te ostatnie są najbardziej perfekcyjne. Sześciokąty dzielą bowiem przestrzeń najsprawniej, zużywając przy tym najmniej miejsca na ściany komórek.

Z punktu widzenia pszczół, które do budowy plastra wykorzystują produkowany przez siebie wosk, heksagonalna konstrukcja jest więc rozwiązaniem najlepszym.

Cały artykuł
Obrazek
Avatar użytkownika
Jola
 
Posty: 15231
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 01:23

Re: Na temat pszczoły

Postprzez Staruszek » sobota, 18 stycznia 2014, 20:25

Przykro mi Jolu, ale ten artykuł jest kłamliwy. Tak to bywa jak ktoś mało zorientowany usiłuje streścić czyjeś publikacje. Nie winię Ciebie, tylko autora tego 'artykułu'. Napięcie powierzchniowe ZAWSZE stara się doprowadzić do postaci KULISTEJ ! Bo ona ma najmniejszą powierzchnię przy największej objętości.
Fałszem jest też taki akapit z tego artykułu :
"To wszystko nie odbiera oczywiście zasług pszczołom. Wiedzą one np., jak przechylić plaster w dziupli czy ulu, żeby z komórek nie wyciekał miód. Precyzyjnie mierzą też grubość lepionych przez siebie ścianek."

Pszczoły NIGDY NIE PRZECHYLAJĄ swojej węzy. Nawet, gdy hodowca krzywo wklei jej początek, to pracowicie doprowadzają go do idealnego pionu !!!
Wymiar komórek plastra jest dopasowany do lepkości miodu. Gdy zebrany nektar jest zbyt płynny, pszczoły mieszają go z innym oraz z pyłkiem tak aby wspomniane napięcie powierzchniowe miodu nie pozwalało mu wypływać. Po czasie odczekania, zasklepiają komórkę z miodem by dalej nie wysychał.
Dziennikarze muszą pisać, by zarabiać. My, czytając musimy przepuścić to przez sitko logiki. W miarę możliwości nie dajmy sobą manipulować.

Pozdrawiam i słodkiego życia życzę :D
Staruszek
 
Posty: 102
Dołączył(a): sobota, 27 kwietnia 2013, 00:35
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Na temat pszczoły

Postprzez Jola » sobota, 18 stycznia 2014, 20:31

Staruszku :D Tak mi coś nie grało :oops: Ale miedzy innymi po to mamy Ciebie żebyś takie artykuły prostował :D Dziękuję i uprzedzam będe wstawiać nawet te co do których mam wątpliwości chociażby po to abyś zabierał głos :D ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Jola
 
Posty: 15231
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 01:23

Re: Na temat pszczoły

Postprzez Staruszek » środa, 22 stycznia 2014, 11:09

Właściwie Jolu, to Twój wpis nie wymaga odpowiedzi. Ale po zastanowieniu, postanowiłem jednak odpisać. Po tak miłym i życzliwym ZAPROSZENIU, byłoby niegrzecznie milczeć. To co tutaj robicie, Ty Jolu i Wszyscy pozostali, jest bardzo pożyteczną i godną pochwały sprawą. Można powiedzieć, że okresowo ale 'nałogowo' zaglądam tutaj. Czytam, zastanawiam się nad sygnalizowanymi sprawami i ciesze się że je poruszacie. Nie piszę, bo niejednokrotnie byłoby to jedynie powtarzanie tego co już napisane tutaj było wcześniej.
Od wielu wieków starano się wynaleźć jakieś "panaceum" czy "eliksir" leczący wszystko i chroniący od wszystkiego. Nie wynaleziono !
Myślę, że jego genialną namiastką jest (prezentowana też tutaj !!!) aktywność młodych i Niezgoda na tumiwisizm. To bardzo dużo !!!
Wybacz, ale 'Staruszek' jest niestety autentycznym staruszkiem, nie lubiącym zajmować się tylko swymi zdrowotnymi problemami. Jest taka piosenka : "Każde pokolenie..." bo to i problemy nieco się zmieniają i możliwości coraz to inne.
To co tutaj robicie i jak walczycie o LEPSZE, to jest dla mnie 'staruszka' bardzo miłą i optymistyczną lekcją. Sam mogę pomagać jedynie w zakresie swej wiedzy lub doświadczenia. No i aktualnych możliwości.
Postaram się jedynie nie zamęczać nikogo swymi problemami. Ostatnio przeważnie - zdrowotnymi.
Uważam, że nawet jak nie znajdzie się recepty na denerwująca dolegliwość, to już same aktywne poszukiwanie takiej recepty, warte jest trudu.
Życzę dalszej aktywności oraz znajdywania pozytywów.
Warto żyć i działać :D :D :D
Staruszek
 
Posty: 102
Dołączył(a): sobota, 27 kwietnia 2013, 00:35
Lokalizacja: Wielkopolska

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Zapytania i uwagi do tematu pszczoła miodna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość